Mija mi właśnie pierwszy dzień moich i Elizy włoskich wakacji. W Rzymie spędzimy 4 dni, ja jestem tu pierwszy raz więc dla mnie jest dużo nowości. Nowością są dla mnie piękni mężczyźni (na każdym kroku!), ale o nich za chwilę… 😉
Co trzeba zrobić w Rzymie?
1. Zjeść pizzę – ja jestem na diecie od stycznia, serio. Trzymam się jej z wielkimi sukcesami na ogół, ale będąc w Rzymie nie odmówię pizzy. Deal wirh it!
2. Zjeść lody – jak wyżej.
3. Zjeść makaron – jak wyżej.
4. Zgubić się – te uliczki, które znacie z filmów i piosenek – one wszystkie są prawdziwe. Są nieziemsko urokliwe, budynki porasta bluszcz, małe kafejki wyłaniają się za każdym zakrętem. Uśmiechnięci ludzie, fotografujący na każdym kroku piękne zabytki – to ma taki klimat ♡Warto zejść z zaplanowanej trasy i odłożyć na chwilę mapę… a że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu to się nie martwcie.
5. Znaleźć Romeo – albo chociaż się postarać. Od flirtu się zaczyna! Ja wiem, że oni zdradzają ponoć często i korzystają z turystyki bardzo, ale halo! Ty też jesteś na wakacjach 😉 Jak nie teraz to kiedy. Romans w Rzymie brzmi jak historia z filmu, warto się rozejrzeć:)
6. Wrzucić monetę do Fontanny di Trevi – wrzuć, zrob zdjecie jak wrzucasz i nawet jeśli przepowiednia się nie będzie chciała prędko spełnić to będziesz mieć dodatkowy pretekst żeby wrócić do Rzymu:)
7. Odwiedzić Campo di Fiori – to plac z mnóstwem urokliwych knajpek, ale też nieziemski targ na którym znajdziesz wszystko! Kwiaty, owoce, warzywa, najróżniejsze makarony i kawałki kokosów, które są pyszne i orzeźwiające.
8. Zanucić piosenki Erosa Ramazzottiego i Patrizio Buanne. KONIECZNIE!
9. Pobiegać – wstań o 6 rano i biegnij. Przed siebie, obojętnie gdzie. Miasto budzi się do życia, nie ma jeszcze turystów na ulicach i nie skuszą cię lody! 🙂
10. Napić się wina – w urokliwej trattori odpocznij z kieliszkiem białego, schłodzonego, wina.
O czymś zapomniałam? 🙂 Macie jakieś wpomysły, co jeszcze powinnam zrobić a i czym zapomniałam? Gdzie szukać Romeo, jeśli do Werony za daleko?!
Brak komentarzy